Tynki czas zacząć!!!
Wczoraj po południu zadzwonił szef ekipy która będzie u nas tynkowała że w piątek 7 rano przyjeżdżają. Troszkę się przestraszyliśmy bo sporo pracy było jeszcze do zrobienia ale daliśmy radę. Dziś o 6:50 pojechaliśmy na budowę żeby być przed ekipą ale nam się nie udało oni byli wcześniej. Zapowaiada się porządna ekipa, mam nadzieję że za dwa tygodnie będziemy z nich tak sami zadowolenie jak dziś. Dziś chłopaki zabezpieczą okna wkleją listwy przyokienne które kupiliśmy i zagruntują ściany. Od poniedziałku ruszają już z robotą na całego.
Dziś przyjeżdża na budowę nasza długo wyczekiwana dachówka, już się nie mogę doczekać, najchętniej to siedziałabym na budowie od rana i czekała na transport ale niestety pracy mam dziś dużo wiec czeka mnie dzień przed komputerem zamiast na budowie .
a taki mały rozgardiasz zrobili tynkarze przed domem jak wypakowali wszystkie te swoje szpargałki
Komentarze