Nadszedł czas na wnętrza a co za tym idzie mnóstwo decyzji i wyborów. Chcemy do końca roku kupic wszytsko za co można odliczyć vat stąd szał wyborów. Nie jest łatwo ale jakoś krok po kroku do przodu. Wybrany już został piec Defro Optima Komfort Plus z seri lux trafiła nam się świetna okazja bo ten piec z pełną automatyka bedziemy mieli w bardzo przystępnej cenie 3040zł.
Zdecydowalismy się też na solara będzie firmy kospel dwa panele powiększone + zbiornik. Z tym, że w tym roku montujemy tylko zbiornik a panele na wiosnę.
Kolejna decyzja to drzwi wewnętrzne u nas będą białe najprawdopodobniej z Porta model taki
listwy przypodłogowe też białe. nie wiemy jeszcze co zrobić z drzwiamy do łazienek bo ten model nie bardzo się nadaje, bo nie można w nich wyciąć otworów wentylacyjnych więc ja bym chciała białe zwykłe z bulajem ale mężu mój ma obiekcje co do bulaja ale może uda mi się go namówić (pomożecie?)
ładnie wyglądają co nie?
co do paneli to mamy dwóch faworytów
orzech naturalny
lub pekan amerykanski nie mam zdjecia ale bardzo podobny kolor
więc albo zdecydujemy się na jedne albo dół będzie w orzechy a góra w pekanie.
Teraz debatujemy nad łazienką górną a dokładnie nad kafelkami. decyzje nie zapadły jeszce ale będzie połączenie imitacji drewna chyba paradyż noce naturale na podłodze, ściany szare, skos i sufit biały i meble białe połysk.
Łazienka dolna cały czas wielka niewiadoma.
Problemem były tez kafelki na podłogę w kuchni bo wymyśliłam sobie duże kafle 60x60 szary mat bez żadnych smug, mazgajów itp. i udało się znaleźniliśmy
Urbatek Town acero natural
jest idealna gorzej z ceną 186zł/m2 ale może jakoś przebolejemy. do holu wybierzemy chyba już coś innego bo 9m holu to sporo by nas wyszło.
Szukamy też tanich płytek do garażu.
Zostaje dylemat - kolor schodów - myślimy o szarości bo do orzecha ciężko pewnie będzie cokolwiek dobrać, zobaczymy co powie stolarz bo w piątek przyjeżdża na pomiar.
Grzejnik ozdobny do salonu tez wybrany będzie taki
i na chwilę obecną to chyba wszystkie podjętę decyzje.
zaostaje jeszcze kominek, baterie i kilka mniej ważnych rzeczy