Dachówkowe początki
Tak oto prezentuje się Tegalit protegon na dachu
Troszkę brudna i zakurzona ale po deszczu będzie lepiej a ten akurat pada dziś od rana
Tak oto prezentuje się Tegalit protegon na dachu
Troszkę brudna i zakurzona ale po deszczu będzie lepiej a ten akurat pada dziś od rana
Wczoraj dokonalismy zakupu a raczej zamówienia (bo płatne przy dostawie) drzwi zewnętrznych. Będą pasywne drzwi Weissnera model 15. Od dawna nam się bardzo podobały ale cena porażała. ale udało się znaleść na allegro firme która sprzedaje te drzwi po fajnej cenie bo pochodzą z eksopyzcji oczywićie bez uszkodzeń, śladów użytkowania, zafoliowane. I takim oto trafem jutro staniemy się posiadaczami tego oto pięknego modelu
a tu ich parametry
drzwi z długą antabą, zamek listwowy 3-stopniowy. U nas będą wygladały prawie tak jak na zdjęciu bo też mamy takie okno tylko kawałeczek dalej od drzwi. Już się nie mogę ich doczekać.
Jutro też czeka nas montaż szamba. W całkiem niezłej cenie udało mi się znaleśc szambo betonowe z transportem i montażem. Bardzo tego nie chcieliśmy ale cóż wytrzymamy jakoś te 2-3 lata zanim pociągną nam kanalizę.
Miłego dnia budujacym
Dziś pożegnaliśmy ekipę tynkarzy, troszke z bólem serca (bo sporo złotówków trzeba było pożegnać wraz z nimi) ale zadowoleni że kolejny etap już za nami i nasz domek zaczyna przypominać prawdziwy dom. Ściany są już takie ładne, gładkie i równe. Ale co ja tam będę się chwalić zobaczcie sami:
Kuchnia
Salon
klatka schodowa
Nie mam niestety zdjęć z góry bo mamy chwilowo zdemontowane schody i nie miałam jak wejść.
W ramach przypomnienia tynki gipsowe Knauf Diamant.
A i mam coś jeszcze - rządek dahcowek na próbę
Mam nadzieję że po weekendzie będzie ich więcej.
pozdrawiam
U nas się dzieje, czasu nie ma, żeby zdjęcia robić i coś napisać. Tynkarze kończą już tynki. Chłopaki uwijają się z dachem, pogoda nam trochę płata figle, ale dajemy radę.
dziś chłopaki wzięli się za dopasowanie rynien i pas nadrynnowy
w między czasie kupiliśmy stację uzdatniania wody, podjęliśmy decyzję co do kuchni - ikea. Wstępnie wybraliśmy drzwi wejściowe. Więc się dzieje.
W poniedziałek był u nas stolarz z wycena kuchni i schodów. I co się dowiedzieliśmy.
Nasze schody nie są takie proste jak by się mogło wydawac bo z klatki schodowej muszą być dodatkowe schodki do pomieszczenia nad garażem. Na poczatku wydawało się że nie ma opcji, stolarz rozłożył ręce, ale chłopaki we 3 pogłówkowali i wymyślili, da się.
co do schodów dywanowe dębowe z barierkami (o ile to nie szkło hartowane) - 14tyś
zwykłe z barierkami - 10 tyś
Różnica spora, ale byliśmy skłonni zdecydować się na dywanowe bo strasznie się podoba nam ich prostota. Chociaż z drugiej strony u nas widoczne będą z boku tylko na kawałku bo klatka schodowa jest dość zabudowana (kibelek pod schodami). Jak powiedzialam stolarzowi co nam się w nich podoba okazalo się że może nam zrobić schody zwykłe, które będa wygladały jak dywanowe tzn. w dywanoweych stopień i podstopień maja po 7cm u nas będzie 4,5 cm - tak samo zrobione (wygląd stopni jak w dywanowych) konstrukcję pod schodami przesunie w miare mozliwości do środka, żeby od tego widocznego boku nie było jej widać. Więc chyba się zdecydujemy bo te 4tyś to dużo.
Kuchnię nam wycenił na 12400 w połysku z oświetlenie i blatami. Zaprojektowałam jak najbardziej podobną kuchnię na stronie ikei wyszło mi 9500 ale jest problem z szafkami wiszacymi w ikei. Więc czeka nas nie lada wybór. Myślę, że bez wizyty w ikei się nie obejdzie. A wy co radzicie stolarz czy ikea?